Sobota, szósty wrzesnia. Inowrocławski Teatr Letni. Blisko 1000 osób przyszło by posłuchac muzyki. Nie disco polo, nie cygańskiej biesiady a najprawdziwszego Rocka. Przez duże R.
Zaczął Quidam - najbardziej chyba znana kapela z Inowrocławia. Występ dośc drętwy, ale cała ta impreza to ich robota wiec zasłużyli na brawa. Potem brytyjska formacja The Pineapple Thief. To już lepsze. Trochę z zadziorem, trochę spokojniej.
Gdy zaczęło się ściemniać na scenę weszli Riverside. Pod sceną zrobiło się gęsto. Warszawska formacja nie maiał nawet chwili wytchnienia - publika nie pozwalała na dłuższe zapowiedzi domagajac się grania.
O 22 na scenę wszedł Focus. Tak - to ta holenderska kapela od kawałaka Hocus-Pocus z jodłowaniem w refrenie. Ich charyzmatyczny lider Thijs Van Leer, choć skryty za organami Hammonda aż do północy nie dał nikomu się nudzić.
I na koniec mały filmik
62
BLOG
InoRock Festival
2008-08-11 2:10
Komentarze